30 października 2005 r. w prześwietlonym bukowo-jodłowym lesie, przed kilku laty przerzedzonym przez częściowy wyrąb, znalazłem u podstawy grubego bukowego pniaka owocnik grzyba, który pomimo niezbyt już dobrej kondycji wprawił mnie w osłupienie. Nadeszła pora wreszcie zaprezentować to znalezisko.
Oto i on - na ekranie 17-calowym widnieje w wielkości naturalnej.
Niepodobny do niczego mi znanego, bo przez obecność blaszkowego (!) hymenoforu wykluczyłem z góry przynależność do koralówkowatych. Nasunęło mi się za to pewne skojarzenie owych blaszek z hymenoforem Lentinellus cochleatus. Zapachu nie stwierdziłem, smak raczej łagodny.
A teraz kilka zbliżeń pojedynczych "gałązek". Igła jodły na pierwszym zdjęciu miała długość ok. 1,5 cm.
A tu większe zbliżenia:
Prawda, że zaskakujący okaz?
Eksykaty przesłałem Markowi "Vito". Naturalnie, zaraz trafiły pod mikroskop. Marku, proszę Cię więc o kontynuację tematu, gdy znajdziesz na to chwilkę czasu.
(wiadomość edytowana przez zygmunt 18.stycznia.2006)