Mnogość charakterystycznie ostro zakończonych rozgałęzień wskazuje na często występującego też u mnie goździeńczyka grzebieniastego, choć mnie też nieco zbija z tropu nietypowy pokrój całości zwłaszcza na fot. 1 i 2. Na fot. 3 już bardziej podobny "do siebie" :-)
Na zdjęciu tego nie widać ale teren bogato porośnięty szczawikiem. Dla wykadrowania grzybka musiałem go usunąć.
Niektóre z tych grzybków osiągnęły ponad 10 cm wysokości i wszystkie rosły w jednej gromadce.
Pewnie grzyby też walczą o dostęp do światła i stad ich taka sylwetka.
Zdjęcia nie udane, ale muszę przyznać że w naturze te białe grzyby, wsród ciemnego poszycia wyglądały bardzo majestatycznie.
Dziękuję za opinię:-)