Zygmunt: ładne zdjęcia tam masz!
Dziękuję za potwierdzenie! Rzeczywiście - świetne zdjęcia :), niestety możliwości mojego aparatu pozostawiają wiele do życzenia.. ale jak widać do oznaczenia wystarczyło (chociaż szkoda, bo taki widok nieczęsto się trafia)
#3745
od maja 2006
Witaj Kamilu. Na terenie PPN znam obecnie kilkanaście stanowisk buławki obciętej.
Ten rok jest dla tego gatunku bardzo bardzo łaskawy.
Nie zmienia to jednak faktu, że nie powinieneś zbierać gatunku chronionego i na terenie objętym ochroną! Pozostaje również kwestia poruszania się poza szlakiem.
(wypowiedź edytowana przez piotrekchacha 22.września.2009)
Witaj Piotrze, nie zebrałem ani jednego owocnika - przygotowuję zgłoszenie tej buławki ale może zgłaszałeś już to stanowisko? (ok. 1km od przeł. Szopka w stronę przeł. Trzy Kopce, przy niebieskim szlaku), pozdrawiam
..ale fakt że sporo "grzybiarzy" kryło się po krzakach z wiadrami pełnymi rydzów (jest teraz porządny wysyp), innym razem spotkałem pod Trzema Koronami ekipę ok 10ciu "entomologów" - każdy z własną siatką na motyle
no dobrze nie będę się tak zupełnie wybielał - stanowisko1 jest poza szlakiem, przy drodze leśnej, niestety - była masa ludzi a ja potrzebowałem się od nich oddalić - nic nie zniszczyłem, nic nie zebrałem za to miałem świetne spotkanie z dzięciołem dużym na kuźni
(wypowiedź edytowana przez kamil_kedra 22.września.2009)
Tak, niestety sporo tych grzybiarzy :-(
#3748
od maja 2006
Chyba nie zgłaszałem tego gatunku z Pienin, ale zapytaj kustosza bazy, czy chce by z tego miejsca była wciągana do bazy.
Ok, spytam Anię - rozumiem że chodzi o uniknięcie tzw. podwajania danych
Będziesz jeszcze w Pieninach? Możemy razem gdzieś tam pochodzić za ciekawymi grzybami. Co Ty na to?
Kamil - po naradzie z Piotrem - dane z Pienińskiego PN przekazuj bezpośrednio Piotrowi, który czuwa nad grzybami tego terenu. Będzie wiedział od razu czy zna dane stanowisko czy nie, jak je ochronić w razie takiej potrzeby itd. No i dane co jakiś czas będzie publokował.
Ok, dziękuję za wyjaśnienie - ta kwestia i tak by się pojawiła, bo wcześniej czy później napewno próbowałbym coś zgłosić stamtąd ;) - no i właśnie - Piotrze, bardzo dziękuję za zaproszenie :), obecnie mieszkam w Krakowie i Pieniny są moją ulubioną bazą wypadową, tak więc napewno będę! Z przyjemnością pochodze tam z osobą która świetnie zna te okolice i gatunki tam występujące :), nie wiem tylko jak to zorganizować? -spróbuję odezwać się na Twojego maila