A może Clitocybe costata - Lejkówka lejkowata? Jest aromatyczny, powinien pachnieć troszkę na migdały...
Jeśli piszesz "troszkę",- to nie ona. Chyba że masz na myśli,-intensywny zapach z nutką migdałową.
Jeśli tak, to faktycznie może być ona:-)
Pewnie to był zapach migdałów!
#244
od września 2005
Zgodnie z literaturą pachnie aromatycznie z nutką migdałową. Ja osobiście mam miejsce, gdzie Clitocybe costata występuje dość masowo, u mnie pachnie wprawdzie, jednak nigdy nie umiem się doszukać żadnego znanego zapachu - mam zresztą "tępego" nosa.
#245
od września 2005
Inna rzecz, że to może być również Clitocybe clavipes - Lejkówka buławotrzonowa. Też pachnie ładnie... nie wiem jednak na co...
Raczej nie l. buławotrzonowa. Tą raczej rozpoznaje, a i zapach mniej intensywny.
Podejrzewam ze, to nie kwestia "tępego nosa". Nie są to czyste zapachy i wyodrębnienie ich spośród innych, jednocześnie wydzielanych przez grzyb nie jest sprawą prostą. Ja mam takie same problemy.
Dzięki za podpowiedzi:-)