Jeszcze jeden gatunek z poniedziałkowej bytności w lesie...
pniak liściasty - bukowy albo dębowy. Zapachu nie udało mi się wyczuć. Próbowałam zrobić wysyp zarodników ale się nie udał, albo był tak słabiutki i biały, że nic nie dostrzegłam na białej kartce.