Kilka owocników na jednej gałęzi liściastego. Podobne do kruchaweczki ale raczej, nie ona? Kapelusik lekko beżowy, prawie biały. Średnica ok. 20 mm. Zdjęcia zażółcone:-blaszki lekko różowe. Wysypu nie zrobiłem!!! Zapomniałem powąchać!!! Gapa ze mnie ale może Wy coś na to zaradzicie? Musiałem gonić rodzinę bo mi już ginęła za horyzontem. Jak tak dalej pójdzie to przestaną chyba ze mną chodzić na spacery albo będą mnie prowadzać na postronku, bo przez te grzyby straszna ze mnie ślamazara i ciągle zostaje w tyle.