Te intrygujące nadrzewniaki znalazłam 12 czerwca na leżącej bukowej kłodzie w pobliżu śródleśnego torfowiska i bagiennego olsu:





Barwa owocników bardzo zmienna - od białawej, poprzez żółtawą, szarą az do ciemnego brązu... zależnie od wieku owocników.











Podejrzewam, że to jakaś jamczatka ale... zdecydowanie inna niż wszystkie dotychczas spotykane wielkopore. Na jamczatkę drobnoporą pory są znów chyba zbyt duże? A więc do to może być? Więcej gatunków jamczatek u nas nie ma?

Grażynko, z góry serdecznie przepraszam że skorzystam z twego wątku i umieszczę tu swoje foty.
Robię tak dlatego bo to TWÓJ wątek zainspirował mnie i odświeżył mi pamięć.
Ja z kolei 7 czerwca natrafiłem na coś takiego. Piszę "coś takiego" specjalnie bo z nadrzewnych jestem "ciemny jak tabaka w rogu". Moje to coś jest bardzo podobne do Twoich a rosło na brzozowym klocu. Czyżby to jamczatka?





Myślę że , nie masz do mnie żalu że, nie chciałem powielać wątku a tym samym Twój jest nieco obszerniejszy:-)))

Ależ oczywiście Mirku - nie mam żalu bo i o co?;) Grzybki (Twoje i moje) są do siebie nieco podobne a zestawienie ich w jednym wątku daje lepsze możliwości porównania:)

Mam ogromną nadzieję, że uda się kiedyś ustalić ich przynależność gatunkową:)