Właściwie jestem niemal pewna, że to prószyk brudzący ale z uwagi na tę ogromną rozmaitość gatunów i ryzyko, że może być coś podobnego - bardzo proszę o potwierdzenie.




Tych grzybków było łącznie kilkadziesiąt (w różnym stadium rozwoju) na jednej kilkumetrowej dębowej kłodzie.

To na 100% jest prószyk brudzący. W "Grzyby i ich oznaczanie" podają, że rodzaj obejmuje jeden gatunek.

Przychylam si do zdania Wysokiego Sądu. Jednocześnie we własnym imieniu chciałbym dodać zdanie o śliczności grzybka jak i zdjęć.
Robione z lampą?

Dębowej czy bukowej kłodzie ?? ??

Na tym dębie było mnóstwo różnych czarnych owocników. Również takie jak te niżej...
1.
2.
3.
Być może to są starsze prószyki ale ich wygląd budzi moje wątpliwości w kierunku kisielców.

Tak Pimpuś robione z lampą i na 100% rosły na dębowej kłodzie (chociaż w Puszczy Bukowej).

Ano pruszyki, pruszyki, ino że starutkie.

to chyba też do kącika idzie?

Tak :-)