#550
od maja 2002
Rzadkość - kilka lokalizacji w Polsce. Nigdy go nie znalazłem, ale fotki i podany przez Ciebie opis pasują jak ulał do tego gatunku. Może Marcin kiedyś miał przyjemność z tym grzybkiem i potwierdzi.
Szkoda, że nie zrobiłeś (?) fotki przekroju świeżego okazu...
Nie zrobiłem przekroju świeżego okazu - mea culpa:-))) Na świeżo wogóle nie zrobiłem zdjeć, bo dwie gigowe karty już miałem pełne. Wróciłem w to miejsce parę tygodni później, no i grzybek był już lekko podsuszony. A że byłem krótko po setnym czytaniu III tomu flory, coś mnie tknęło.
Poczekamy na Marcina - suszki mam w razie czego:-))
Mógłby być Gloeoporus dichrous choć też go nigdy na żywca nie widziałem tylko w atlasach. Powinien mieć bardzo charakterystyczne zarodniki, drobne serdelkowate.
I tu zaczynają się schody:-))) Jestem jeszcze mało wprawny (eufemizm pozwalajacy ominąć bardziej dosadne określenia)w mikroskopowaniu - szczególnie suszek. I za diabła nie mogę znaleźć zarodników. A gdybym tak zapakował suszkę i wysłał na Twój adres do Krakowa?
Zarodniki rzeczywiście są bardzo trudne do zobaczenia, nawet pod bardzo dużym powiększeniem, bo są bardzo drobne. Niestety obawiam się, że nie będe miał czasu na rzucenie okiem na Twoją suszkę, bo jestem tak zawalony pilną robotą (na wczoraj), że nie mam zbytnio czasu na inne rzeczy. Przykro mi.