Wczoraj po raz pierwszy znalazłam żółciaka, rośnie wewnątrz wąskiego pęknięcia w pniu akacji, niestety egzemplarz już w połowie włóknisty, więc nie nadaje się do konsumpcji. Mam jednak trochę wątpliwości, ponieważ "mój" żółciak nie ma takiego wachlarzowatego kształtu, tylko taki bardziej "hubowy". Zapach nieładny, smak kwaskowaty, kolor wysypu nieznany, bo grzybek nie wysypał.
Czy można pomylić żółciaka z jakimś innym grzybem? Sama sobie odpowiem, że raczej nie, bo grzyb charakterystyczny, ale pytam ekspertów.