#535
od maja 2002
To może być stary okaz tego gatunku (bardzo prawdopodobne) ale bez mikroskopu nie da się chyba wykluczyć C. olivacea i C. arida (chociaż ten ostatni powinien mieć gładki hymenofor). Jest jeszcze podobny gatunek C. fusispora o bardzo dużych wrzecionowatych zarodnikach.
#933
od kwietnia 2001
Marku, oprócz fotek napisz zawsze kilka słów tekstu - w tym wypadku np. o podłożu, jakie to może być drewno?
drewno z pewnościa drzewa liściastego
w rejonie przewaga buka z udziałem dębów i grabów
prawdopodobnie bukowe
#539
od maja 2002
To z listy podejrzanych można wyeliminować C. fusispora, która wyrasta na drewnie drzew iglastych; głównie na drewnie sosnowym.
#540
od maja 2002
To zarodniki Coniophora.
Niestety nie obejdzie się bez dokonania rzetelnych pomiarów reprezentatywnej próbki:-)
C.puteana: 9-15 x 6-9
C.arida: 9-12 x 6-8
C.olivacea: (7)10-13 x 5-8
Jak już pomiary Cie wykończą to możesz sprawdzić inne cechy mikro:
C. olivacea: w hymenium ma liczne septowane, cylindryczne cystydy o grubych brunatnych ścianach pokrytych ziarenkami śluzowatej substancji pozlepianej w nieregularne brodawki - cystydy wystają ponad podstawki na 100 mikro więc trzeba obserwować preparat na NAJMNIEJSZYM powiększeniu - już wtedy powinny być dobrze widoczne (inne interesujące nas gatunki nie mają takich elementów w hymenium)
C. puteana: ma cienkościenne, septowane strzępki ZE SPRZĄŻKAMI - sprzążki często są dwie przy jednej przegrodzie i równie często może być cztery okółkowo rozmieszczone sprzążki przy jednej przegrodzie
C. arida: strzępki cienkościenne do nieco grubościennych, septowane, BEZ SPRZĄŻEK
#937
od kwietnia 2001
Piękny przykład gdy pomiary arodników nie wniosą nic rozstrzygającego :) przedziały skutecznie nakładają się na siebie.
Cechy mikro, które podałeś za to powinny spokojnie oddzielić olivacea, i z nieco większym trudem obserwacyjnym oddzielić puteana od arida.
Tylko Marku - cienki preparat z małej ilości tkanki i nie dociskać za bardzo szkiełka :)
#541
od maja 2002
Powiem tak: rostrzygająca może być sytuacja gdy wśród mierzonych zarodników ZNACZĄCY odsetek będą stanowiły zarodniki dłuższe niż 13 i szersze niż 8 mikro:-)
Hm, właściwie to chyba nie potrzeba nawet znaczącego odsetka - wystarczy jeden taki zarodnik:-) Czyż nie?
niestety na razie mam trudności ze zdobyciem okularu pomiarowego. nie mogę nawet ustalić czy potrzebuję 12-tkę czy 16-tkę....
#938
od kwietnia 2001
obawiam się że jeden zarodnik nie wystarczy - to byłoby bardzo dogmatyczne podejście :) - zresztą zawsze znajdzie sie w próbce karłowate i olbrzymie zarodniki - znacznie poza granicami podanymi w opisie
a grzyb niestety nie wie co o nim w książkach
piszą, pomijając już to, że różni autorzy zwykle nieco inaczej podają
rozmiar zarodników zależy w pewnym stopniu od wieku owocników, a u grzybów podstawkowych zawsze w masie są obok normalno-sterygmowych, mniej lub bardziej liczne, z podstawek o zaburzonej liczbie sterygm - te zwykle różnią się rozmiarem
różnicowanie po zarodnikach gatunków jest konkretne wtedy gdy różnice rozmiarów są znaczne i niewątpliwe, różnią się wyraźnie kształtem lub ornamentacją
w powyższym przykładzie środki przedziałów są następujące:
puteana 12 x 7.5
arida 10.5 x 7
olivacea 11.5 x 6.5
różnice rzędu 10-20%, trochę mało
co do okularu pomiarowego to jego powiększenie nie ma większego znaczenia - byle by był
w czym leży problem w jego zdobyciu? - w cenie czy dostępności?
#544
od maja 2002
:-) Zastosowanie podejścia dogmatycznego ułatwiło by sprawę.
Na szczęście w przypadku tych gatunków nie ma potrzeby opierać się na różnicach w wielkości zarodników. Wystarczy poszukać cystyd, a jak się ich nie znajdzie to poszukać sprzążek, a jak i ich nie będzie to wszystko jasne:-)
Co do okularu pomiarowego - może łatwiej będzie Ci (Marku )zdobyć mikrometr okularowy - okrągłe szkiełko zaopatrzone w skalę, które wkłada się do okularu. Koszt 40-100 PLN. W PZO - 100 PLN, ale na allegro 40-50 PLN. Napisz mail do tych handlowców, którzy na allegro wystawiają mikroskopy (otek, gringo37, marsas2) - jestem pewny, że któryś z nich będzie miał do zaoferowania mikrometr.
#545
od maja 2002
Niestety na zdjęciach, które zamieściłeś nie ma niczego co mogło by pomóc w identyfikacji gatunku :-(
Może Ania swoim wprawnym i wnikliwym spojrzeniem coś zobaczy.
Myślę sobie, że obserwujesz zbyt grube, a czasem także wyschnięte preparaty.
Dobrym i godnym polecenia rozwiązaniem tego problemu jest przygotowywanie preparatu pod mikroskopem stereoskopowym. Łatwo wtedy uzyskać plasterek odpowiedniej grubości - wygodny do obserwacji i fotek.
pomiary trzech "reprezentatywnych" dużych zarodników dały nastepujacy efekt :
13,6 - 14,4 x 7,2 - 8,1
z czego chyba można wyciągnąć wniosek, że jest to
Coniophora puteana.
(wiadomość edytowana przez anamorf 20.listopada.2005)
Trzy zmierzone zarodniki to stanowczo za mało. Zwłaszcza w takich przypadkach, gdy wielkości zarodników się nachodzą na siebie u pokrewnych gatunków. Powinno się zmierzyć co najmniej 10, a idealny jest pomiar 30 zarodników różnej wielkości żeby uchwycic ich zmienność. Najlepiej nie "wybierać" zarodników do pomiarów bo zwykle taki wybór jest subiektywny, a mierzyć te które sie nam "nawiną" pod obiektyw.