• beżowy, blaszkowany, wyrósł w ogródku :)
#5011
od stycznia 2007
Dziękuję za pomoc Barbaro, to faktycznie może byc to, zauważyłem takie jak gdyby podłużne wgłębienia idące od brzegu kapelusza do jego czubka, ciemno zabarawione.
Do moderatora:
Dlaczego mój post uzyskał taki wielki nagłówek mówiący o łysicze lancetowatej?:)
#4316
od listopada 2005
Tekst, o który zapytujesz nie jest mojego autorstwa, ale pojawienie się go ma zapewne na względzie czas, w którym Psilocybe semilanceata zaczyna się pojawiać, a na Forum już od wielu lat stykamy się z "podchodami" amatorów łatwego szprycowania się tym grzybem. To raczej przestroga dla tych, którzy by chcieli się w takie "podchody" bawić... Kiedy pojawiają się pytania na jego temat, ja mam zwyczaj odsyłania do borowików...
Tym wielkim nagłówkiem nie musisz się martwić. Myślę, że sam autor też się odezwie...
To jest pospolita Conocybe lactea - na przykład w Krakowie pełno ich teraz rośnie :)
Eryku,
Grant już Ci IDEALNIE wytłumaczył, czemu umieściłem ten nagłówek. Dziękuję, że go nie wykasowałeś.
pozdrawiam
Piotrek