Patrząc po kluczach, właśnie ten gatunek najbardziej mi pasuje. A może to jakiś nowy? Albo inny? Albo pospoliciak tak egzotycznie wyglądający?
Proszę o zweryfikowanie oznaczenia.
W każdym razie figurant bardzo interesujący, a im dłużej od przekrojenia, tym piękniejszy. Pewien Ktoś na początku porównywał go do ziemniaka, ale potem, po przecięciu, już do egzotycznego orzecha ;-)
Na stanowisku są przede wszystkim młode i niedojrzałe owocniki, 6-13 cm średnicy. Twarde niczym kamień, BARDZO ciężkie (zwłaszcza jak na grzyby) - faktycznie, tutaj jakieś podobieństwio do ziemniaków jest...
Szkoda, że niezbyt dobrze uchwyciłam ich "półpodziemność", bo wychodzą spod ziemi jak żądne światła kalarepki - niektóre były zagrzebane na 2/3, podczas gdy inne już całkiem wyszły na powierzchnię. Ale ewidentnie mozolnie się wykluwają.
Jeden przetrwały owocnik zeszłoroczny widać na dwóch zdjęciach (to ten rozpęknięty z nóżką, pozbawiony egzoperydium).
U tegorocznych owocników endoperydium 3-4 mm, egzoperydium < 1 mm, odchodzi płatami. Ubytki i uszczerbki różowiejące, ciemnoróżowiejące.
Okazy znalezione w Przelewicach - gleba superbogata w biomaterię, idealna dla wnętrzniaków (20 m dalej purchawica olbrzymia). Duże stanowisko, już po pobieżnych oględzinach ok. 20 owocników. Nie miałam swojego aparatu, więc zrobiłam tylko kilka zdjęć pożyczonym sprzętem, a już po powrocie dwa sekcyjne.
Bardziej szczegółowe opisy przy niektórych zdjęciach.
Owocnik świeżo przecięty, w promieniach zachodzącego słońca:
Po dwóch dniach: