Tego dnia zdjęcia mi szczególnie się nie udały,. Proszę o wyrozumiałość. Stary las sosnowo-świerkowy, praktycznie bez domieszki liściastych. Pobocze drogi leśnej i gromadka tych grzybów. Średnica największych pewnie z 8-9 cm. Kłopot w tym że, pewnie nie jest to ich naturalne środowisko. Nigdzie w innym miejscu ich nie spotkałem i to wydało mi się podejrzane. Po rozgarnięciu ściółki, sprawa się wyjasniła. Ktoś, kiedyś i coś musiał tu wysypać. Warstwa próchnicy inna niż normalnie. W grę wchodzi raczej coś w rodzaju słomy lub trocin mocno zbutwiałych.
Tak rosły:
Przekrój... a w zasadzie przełam(no co?...zapomniałem noża-to się przecież zdarza)
Widok ogólny:
Trzon młodych owocników pokryty żółtym nalotem jak i również wyraźne zgrubienie trzonu. Wysyp mi się nie udał albo był biały. Możliwe że, było za zimno (robiłem w piwnicy)
Oczywiście porównałem. Praktycznie wszystko pasuje: barwa kapelusza, żółta grzybnia, itp. Mam jednak małe wątpliwości: -Wg. Marka - średnica kapelusza do 60 mm. U mnie te największe osiągnęły prawie 10cm. Da się to jednak wytłumaczyć. Tak jak wcześniej wspomniałem pod warstwą igliwia znajdowała się w tym miejscu czarna żyzna i wilgotna masa(poza obrębem tej masy nie występowały). To mogła być dla nich pożywka. Skoro najczęściej występuje w bukach, to u mnie nie może być pospolity(po prostu brak buka wśród drzewostanu) Okres występowania, podany od lipca, ale przy takich anomaliach w pogodzie wszystko możliwe. Jeśli tam jeszcze wpadnę, to sprawdzę smak. A tak przy okazji: proponuje jako obowiązkowe wyposażenie "grzybofisia" wprowadzić butelkę z czystą wodą w celu płukania ust. Ostatnio bardzo mi się przydała po intensywnej smakowej próbie gołąbka. Na razie serdecznie dziękuje:-)
Oj, przydała mi się ta butelka z wodą. Gonzo,z tym łysostopkiem cierpkim trafiłeś w dychę. Co prawda nie byłem w tamtym miejscu, ale trafiłem na te same grzyby w innym lesie. Las sosnowo-świerkowy. Tym razem jednak rosły na normalnej ściółce i rozmiary miały zdecydowanie mniejsze, ale grzyb na pewno ten sam. Sprawdziłem smak,-piekielnie gorzki. Pozostałe cechy też pasują.Dzięki jeszcze raz za pomoc:-)