To bardzo ciekawe znalezisko.
To któryś z czterech gatunków pieniążków tworzących owocniki na rozkładających się owocnikach gołąbków lub mleczai.
Koniecznie dogrzeb się do sklerocjów (taka tarda bulwka lub ziarenko u podstawy trzonu).
U Collybia cirrhata nie ma sklerocjum.
U pozostałych ważna jest barwa sklerocjum - może być czarna (C. racemosa), żółta-ochrowa-żółtopomarańczowa (C. cookei) lub ciemobrązowa-purpurowobrązowa (C. tuberosa).
Zrób fotki w zbliżeniu sklerocjów.
Gratulacje.
Ja Wam pomieszam trochę w temacie i napiszę o podgrzybku pasożytniczym, o którym Wy na pewno słyszeliście. Też rośnie na grzybie, tyle, że na tęgoskórze. Znalazłam coś takiego dwa razy. Jest szalenie interesujące, brzydko pachnie, średnio wygląda no i jest pod ochroną. Było ich chyba 5 lub 6 na tej bidnej tęgoskórzynie. Ciężkie miał życie...
2004.09.03 18:22
Marcin Piatek
To nie podgrzybek pasożytniczy miał ciężkie życie tylko tęgoskór, bo został przez podgrzybka doprowadzony do takiego bidnego stanu. Krótko mowiac podgrzybek go "zjadł".
Miałam to właśnie na myśli, ale mi nie wyszło. Chyba grzybieję, znaczy: głupieję.:( :)
Jolu, podgrzybek pasożytniczy ma nieliczne udokumentowane stanowiska - warto by było więc sfotografować, zanotować gdzie występowały i kiedy. I napisać notakę do któregoś z przyrodniczych czasopism.... :-))
Dobrze, Aniu. Tamto było w Bargłówce k/Sośnicowic. Jeżeli znowu trafię - postaram się postąpić zgodnie z twoją sugestią.
Dobrze, Aniu. Tamto było w Bargłówce k/Sośnicowic. Jeżeli znowu trafię - postaram się postąpić zgodnie z Twoją sugestią.
Mirko, wygląda na to, że to Colybia cirrhata (C. amanitae). Bo nie widać bulwki u podstawy, ale te bulwki są dość trudne do zobaczenia, bo bardzo łatwo odpadają. Najlepiej wziąć taką grupkę owocników wraz z podłożem na dłoń i "rozgrzebać: Jeśli będzie kilka żółtych, nieregularnych "koralików" średnicy kilku mm, to - jak pisał wyżej Marek - będzie to C. cookei, a jeśli będą błyszczące, gładkie, czerwono-brunatne "pesteczki" to będzie to C. tuberosa. A jeśli mimo "grzebania" nic nie będzie to pozostanie C. cirrhata. Te małe pieniążki rosną najczęściej na martwych gołąbkach, mleczajach, krowiakach, lakówkach i innych. Teraz, jesienią możesz spotkać wszystkie trzy gatunki :-)
C. racemosa też możesz spotkać, ale jest dużo rzadszy od tych trzech i poznasz go po rozgałęzionym (jak choinka)trzonie.
A i jeszcze jedno, te grzybki to nie pasożyty - bo jedzą martwe grzyby - to saprotrofy. Pasożyty zjadają żywe :-)
Takie pytanie:
W jaki sposob sie rozmnazaja te Collybie? Czy zarodniki laduja na grzybie juz martwym i gnijacym, tworzac grzybnie, czy w jakis inny sposob sie rozmnazaja?
Dzieki, MG.
Najprawdopodobniej jest tak jak piszesz. Zarodniki Collybia osiadają na owocniku (nie tylko martwym - żywym też jak najbardziej)innego grzyba (też np. na lakówkach - Laccaria sp.) i chyba (nie wiem na pewno) jak grzyb zaczyna obumierać to kiełkują i rozwija się grzybnia zjadająca już martwe owocniki.