Czyżby jakaś Agrocybe? Na ziemi, pośród niewysokiej roślinności zielnej. Zapach miała delikatny, jakby z nutą owocową, w każdym razie przyjemny, kilka grzybków znalezione dziś.
Faktycznie, "jak żywa", a wyglądała bardzo apetycznie, ale swoje trzy owocniczki raczej zamienię w eksykat, niż w potrawkę, bo na potrawkę trochę ich malutko;-)