Witam,
dziękuję za zainteresowanie tematem.
W międzyczasie udało mi się rozebrać nasadkę i zidentyfikować usterkę: po prostu oba elementy regulacji przy prawym okularze są w siebie zbyt mocno wkręcone. Wyjątkowo w tym przypadku odpowiednie wydaje się rozwiązanie siłowe. :)
Z mojego ,,śledztwa'' wynika więc, że odpowiedź na moje oba pytania brzmi ,,tak'', a prawy tubus nasadki składa się z dwóch elementów, które można od siebie odkręcić bezinwazyjnie, podobnie jak i wykręcić można sam tubus (to informacja dla celów archiwalnych, gdyby ktoś potrzebował rozmontować MND-9).
Odnośnie Studarów, to były one jednak (są?) produkowane w różnych wersjach, były więc i takie sprzedawane z MND-9. Np. prezentowany na stronach PZO Studar Z1 (
http://www.pzo.warszawa.pl/studar_Z1.htm) jest w takową wyposażony.
Pozdrawiam serdecznie.