Odciąłem kolejne kawałki ostrza, pewnie też za duże.
Dla porównania igła iniekcyjna cienka (niebieska)
w małej kropli wody to już może się przewracać jak chce
w poszukiwaniu ostrza blaszki
i coś podobnego do cystydy (małej), tylko czy na ostrzu?
Kolory o wiele bardziej zbliżone do widocznych w okularach, dzięki pomocy Piotra Perza ("zblokowanie/strojenie" kamery - pierwsze próby, myślę, że jak się pobawię może być lepiej)