Nie wiem czy dobrze oznaczyłem te cystydy?
Ogólnie za wiele ich nie było i rysunki są składowymi różnych obserwacji.
Na foto 2 jest na wielki twór trafiony w jednym z preparatów?
Ale zapewne jest to jakiś "Obcy - ósmy pasażer..." ;-)
Jak na razie w piwnicy natknąłem się jedynie na zieleń metylową (C26H33N3Cl*ZnCl2)więc jej wypróbowałem do barwienia ;-)
Barwiły się:
- strzępki blaszek - mocno
- cystydy - delikatnie
- zarodniki -wcale
- krople tłuszczu w zarodnikach - delikatnie.
A tak wogóle, to używa się do wybarwiania czegoś (konkretnie) tej zieleni w mikologii?
1.
2.
Oj, chyba pomyłka i na górze to
pleurocystydy, a na dole większośc to cheliocystydy?
(wypowiedź edytowana przez bogdan 26.kwietnia.2009)