Wygląda na łyczaka późnego. Zastanawia mnie natomiast na drugim zdjęciu, w LD rogu ta żelatynowata forma.
#1965
od sierpnia 2002
Zdjęcia śliiiczne !! Garuluję Grażyno!
Marku, fakt! Ciekawe co to jest? Zauważ, że jest to całkiem spore. Jak sądzisz, to samo "ciągnie się" w lewym dolnym rogu na kapeluszu? Może to po prostu mega nagromadzenie "lepkości" z kapelusza?
#166
od sierpnia 2004
Tak. Fotografia supcio. Aż się prosi, żeby na Forum założyć nowy temat poświęcony najbardziej interesującym fotografią Forumowiczów. Galeria taka wzbogaciłaby dodatkowo już bardzo bogaty atlas a i może zachęciłaby do odwiedzania strony przez dodatkowe grona miłośników fotografii i przyrody. Pzdr. marcos, :-)
Dziękuję:-)
To "mega" wcale nie było takie mega, zważywszy, że największy kapelusz miał nie więcej niż 3 cm średnicy. Zdjęcia były robione krótko po deszczu i najprawdopodobniej ta ciągnąca się lepkość była spęczniałym od wody śluzem skórki kapelusza.
Same grzybki bardzo mnie zauroczyły. Aż dziwne, że wcześniej takich nie widziałam - przynajmniej świadomie;-)
#167
od sierpnia 2004
Widać na fotce doskonale, że to mega to nie takie mega po mchach, które go otaczają. :-)))
#864
od kwietnia 2001
Czujnym być jak Marek K.
To śluzowate to może być Coś. Wygląda na osobny byt, niezależny od rosnacych obok łyczaków.
A może to pozostałość po wszędobylskich ślimakach?
#1048
od kwietnia 2004
Wiele razy mam do siebie samego wyrzuty, że zlekceważyłem coś, co później przy głębszych oględzinach okazuje się właśnie czymś innym.
Ostatnio, aby się nie "dręczyć" myślowo skasowałem nieodwracalnie kilkadziesiąt zdjęć, gdyż "okres radosnej twórczości" (jak to chyba kiedyś określił Darek)nie daje szans na zdiagnozowanie gatunku na podstawie wykonanych zdjęć.
"Wisi" właśnie ta forum wątek, który jest doskonałym przykładem tego zastanego kiedyś stanu, zapisanego w kadrze i....