• Sarcoscypha austriaca?
#756
od września 2006
#5178
od sierpnia 2002
Te "farfocle" to są zanieczyszczenia w preparacie lub olej wyciśnięty z zarodników zbyt spłaszczonych szkiełkiem. Dodatkowo mnie ciekawi w jakim medium były robione zdjęcia, bo coś mi nie wygląda to na całkiem żywe zarodniki. Czy to jest w IKI ?
#757
od września 2006
Preparat w wodzie, a co to jest IKI?
Grzybek zebrany wczoraj, zrobił biały wysyp, który właśnie oglądałem. Wczoraj zarodniki były chyba tylko w workach. Czy zarodniki wtórne nie tworzą się na zarodnikach pozyskanych w warunkach domowych?
#5179
od sierpnia 2002
Pytałem, ponieważ te kropelki w zarodniku (ta malutkie) wyglądają jakby się zlewały, traciły kształt koła i zaczynały byc bezładną zlepiona masą. Tak wygądają martwe zarodniki. U Ciebie wciąż widac jednak nieco małych kropelek a duże są wciąż dobre. To wygląda tak, jakby zarodniki zaczynały umierać. Może podeschły, ale nie całkiem. Może dodałeś jakiejś chemii do preparatu (jodyny na przykład lub słabego KOH). I tak dalej......
Zarodniki wtórne oczywiście tworzą się w domu, ale nie uzyskasz ich z wysypanych (zależy na co) zarodników. Najlepiej zamknąć owocnik w plastykowym pudełku na tydzień i niech nieco podgnije - będzie w nim pełno zarodników wtórnych.
#758
od września 2006
Dzięki :-)
Na szkiełku podstawkowym położyłem wczoraj odwróconą miseczkę, na parapecie pod którym jest kaloryfer. Chyba raczej zaczęły wysychać niż tworzyć wtórne zarodnIKI ;-). Preparat w wodzie destylowanej bez domieszek. Szkiełko nakrywkowe lekko docisnąłem - to chyba błąd?
#5180
od sierpnia 2002
No to mi pasuje, zaczęły wysychać. Lekkie dociśnięcie nie szkodzi.
Z niewiadomych mi przyczyn Vital Taxonomy (obserwację żywych komórek) przeprowadza się w "kranówce".
Wysyp z workowców najlepiej robić w szklarniowych warunkach - wilgotno i ciepło, np. zamknięty słoik, w słoiku właśnie owocnik na szkiełu + coś wilgotnego również w słoiku. I cieeeeepło ;) Wówczas owocnik wysypie zarodniki a sam nie umrze i można go mikroskopować.
Dla porządku przypomnę, że czarki są pod ochroną i nie wolno ich zbierać bez stosownych pozwoleń.
Zarodniki z wysypu raczej nie kiełkują, lub kiełkują trudniej, niż zarodniki leżące na miseczce. Do zbadania wystarczy więc pobrać kilkumilimetrową probkę z owocnika (też nielegalne...).
Oprocz cech zarodników - do cech diagnostycznych należy też obraz włosków (raczej proste u szkarłatnej, poskręcane u austriackiej) i obraz parafiz. U austriackiej, starsze parafizy są w dolnej części rozdęte (widoczne jako "łańcuszek" pęcherzykowatych "komórek")