#505
od maja 2002
Wydaje mi się, że to może być Tricholoma fulvum (związana głównie z brzozą) ale równie dobrze może to być T. psammopus (rosnąca pod modrzewiami). W każdym razie raczej nie jest to Lyophyllum decastes.
G.gruzełkowatą - T.Psammopus oglądałem. Nie "leżało" mi łuseczkowanie trzonu - mocno widoczne na wielu zdjęciach w necie:-)))
Najpewniej skończy się na... mikroskopie:-))) Ale to dopiero póxna jesienią