Porządkując swoje zdjęcia zauważyłem,że te pniarki mają odmienną od innych barwę hymenoforu.Rok temu robiąc te zdjęcia jakoś umknęło to mojej uwadze.Gdyby się potwierdziło,to co sobię pomyślałem,to będę musiał sobie pluć w brodę,że nie zrobiłem więcej zdjęć,a z perspektywy czasu,że nie zebrałem żadnego okazu.
Pniarki te rosły na jednym z kilkunastu powalonych przez wiatr świerków.Większość tych świerków,jeśli nie wszystkie,została pocięta i wywieziona przez okoliczną ludność,co stwierdziłem w grudniu ubiegłego roku.