#120
od sierpnia 2004
Kasiam, niestety pomimo chęci z tej fotki ja nie mogę powiedzieć na 100%. Kolor grzybka nie ten i trzon również. Nie stawiam na boczniaka. Może ktoś inny ma lepszy monitor niż ja. Witamy serdecznie na Forum. Czuj się w nim jak u siebie w domku a nawet i lepiej, hej. :-))))
Moim zdaniem to nie jest boczniak, ale faktycznie - zdjęcie słabe i nie umiem tego grzyba rozpoznać.
Kasiu, co tam było pod spodem? Blaszki?
I był raczej miękkim grzybkiem, łatwo łamiącym się, czy twardym, elastycznym?
Na 100% nie boczniak :-)
Blaszki kremowe pod spodem. Raczej twardy niestety zdjęcie nie najlepsze bo zrobione telefonem a nie aparatem.Z początku muślałam, że to młoda huba.
Obejrzyj w takim razie w necie obrazki z krowiakiem aksamitnotrzonowym (Paxillus atrotomentosus). Myślę, że to on :-)
Pasujedo tego, co widziałas?
Jolu, będzie dobrze, a nawet jeszcze lepiej - "uszy do góry" ;-)))
Młode blaszki są kremowe właśnie. Znasz cokolwiek innego co ma TAKI trzon i blaszki? Dlatego uznałam, ze kolory są przekłamane i dlatego dobrze by było, żeby Kasia obejrzała zdjęcia w necie :-)
A swoimi przyszłymi zdjęciami się nie martw - na to zawsze jest czas, najwyżej potowarzyszymy Ci w cierpieniu :-))
Zero cierpień ;-)
To ma być przyjemność i fascynacja :-))
A z czasem przy pomocy Pimpka, autorska, grzybowa galeria Jolanty Kozak :-)))
Tat, tak, jestem za autorską galerią Joli. :-))
Dzięki serdeczne dotarłam do zdjęć i faktycznie to musiał byc krowiak pytanie czy to jadalne?
Grzyby zbieram co prawda od czasu jak sięga moja oseskowata pamięć ale tylko te które zbierała starszyzna rodzinna (prawdziwki,podgrzybki,maślaki,kozaki,opieńki,kanie,zielonki),a z racji zawodu najlepiej znam się na candida albicans.Podziwiam już od roku Wasz zasób wiedzy o runie leśnym i ogrom gatunków , które spożywacie bez obaw o błędy i zatrucia.Cieszę się , że trafiłam na Forum i do poczytania!!!! Muszę pędzić do pracy. Cześć !!!!
Kasiam, jeśli to krowiak to jak najbardziej niejadalny. ;-)))
Candida albicans kojarzy mi się duzo mniej przyjenmie niż Boletus edulis :-))))))
Krowiaki są niestety niejadalne :-(
Rok w ukryciu??? Fajnie, że dołączyłaś do nas :-)
hm... kropidlaków nie polecam ;-)
czernidłaki - jak najbardziej :-))
Atlas niekonieczny :-) Zbierasz, "wrzucasz" na forum... mówimy co to, albo mówimy, że nie wiemy co to :-)
o mea culpa jak mogłam sie pomylić !!!???
kropidlaki -oczywiście chorobotwórcze np: taki aspergillus flavus -przyczyna klątwy Tutanchamona i śmierci naukowców badających w latach 70-tych groby królewskie na Wawelu Aniu wybacz pomyłkę pozdrawiam wcinając kanapkę ze smażonymi grzybkami z dzisiejszego zbioru- mniamuś!!!!!!!!!