To raczej wygląda na koźlarza. Moja opinia: stare koźlarze są właśnie bardzo wodniste i bez smaku. Do tego na patelni robią się "ślimakowate" i dlatego: zostawić w lesie. Zupełnie inna sprawa z koźlarzami czerwonymi: te nawet mocno wyrośnięte są najczęściej całkiem smakowite.
Naturalnie zapomniałem dopisać: Koźlarz babka - Leccinum scabrum.
#1930
od sierpnia 2002
Zgadzam się z Arturem co do identyfikacji. Swoją drogą zapamiętaj: to co ma hymenofor RURKOWY i jakiekolwiek (białe, brązowe, białe) KŁACZKI na trzonku to koźlarz.