Dziś przez las wręcz przebiegałam (pedziłam po gąsówki dwubarwne), po drodze jednak mój wzrok przyciągnął ten hubowaty (jak myślę). Powierzchni żółtawa, jaśniejąca ku brzegowi, sprężysta. Blaszki rzadkie, grube. Rósł na pewno na obalonym drzewie. Problem w tym, że nie pamiętam czy to była sosna, czy coś liściastego, bo zebrałam dzisiaj dwie hubki.