Pimpek, "odwalasz" kawał dobrej roboty, jetem pełen podziwu :-)))
Tak trzymaj :-)
Może z czasem, pokusisz się o zbieranie, weryfikację (sam i z pomocą Ani), prezentowanie workowców z całej Polski, w oparciu o otrzymywane przez Ciebie eksykaty od nas z forum.
Tym bardziej, że na polskich stronach to rzeczywiście tragedia.
Wtedy jednak Twoja strona
http://wwkk.mikologia.pl , będzie będzie wymagała zniany nazwy na
"WIELKOOWOCNIKOWE WORKOWCE POLSKI" ;-)))
Wiem; duże, pracochłonne i poważne wyzwanie, ale myślę jednak, że "warte grzechu" i z czasem, po malutku powstałby na necie "workowcowy ewenement" na skalę kraju (co nie znaczy, że już nim nie jest).
Nie orientuję się jak jest z ilością i dorobkiem mykologów zajmujących się zawodowo wielkoowocnikowymi workowcami ???
Jednak dostępność do takich profesjonalnych drukowanych prac i publikacji dla przeciętnego użytkownika jest dosyć ograniczona, natomiast strona internetowa daje ogromne możliwości dostępu osobom nawet z miejscowości bardzo oddalonych od ośrodków naukowych i akademickich z dobrymi bibliotekami :-)
Z całego serca życzę powodzenia :-)))