#1461
od października 2007
Czyreń. Ze względu na gospodarza w przypadku ostatnich dwóch fotek typowałabym Phellinus hartigii. W pzypadku pierwszych dwóch - pewnie też one, ale mam wątpliwości, bo te rudawe odcienie nie bardzo mi pasują.
#1462
od października 2007
Jaki ładny dwugłos :-)))
Grzegorz, mam jedną, ogromną prośbę - wstawiaj spacje między fotki, żeby nie były wyświetlane "sklejone". Rozdzielenie zdjęć naprawdę ułatwi oglądanie ich w wątku.
Gospodarzem jest buk -nie jodła :-)
#1464
od października 2007
Tfu... Oczywiście, że chodziło mi o Ph. nigricans :-))) Sprawdzałam przed chwilą indeks zgłoszeń, zwróciłam akurat uwagę na dużą liczbe jodłowych (i na ich zupełny brak w niektórych, czyli moich kwadratach), no i stąd przejęzyczenie :-)
#4168
od stycznia 2007
Tu proste wyjaśnienie: w Polsce wzdłuż linii wyznaczonej przez Nową Sól, Ostrów Wlkp., Łódź, Lublin i Zamość przebiega naturalna granica północnego zasięgu jodły pospolitej Abies alba, stąd jej brak w okolicach Szczecina :-)
#5811
od grudnia 2003
Dwa ostatnie zdjęcia to dla mnie typowe hubiaki.Nie spotkałem czyreni bukowych w takich dużych ilościach na jednym drzewie.Poza tym słabe foty i mało widać.
Fomes fomentarius w różnych fazach rozwoju.
#897
od grudnia 2006
Od wczoraj do dziś 9 odpowiedzi,aż mnie zatkało. Postaram się więcej nie sklejać fotek. Wszystkie okazy pochodzą z jednego drzewa na różnych wysokościach.Fotki robione nowym aparatem i dopiero uczę się cokolwiek na nim robić - wybaczcie jakość.We wspomnianym rezerwacie bukowo-jodłowym znalazłem kilkanaście buków zaatakowanych w identyczny sposób.Wszystkie z nich to wielkie,stare drzewa.Dwie pierwsze fotki na wysokości 1-1,5m,pozostałe około 5-6m.Też mi się wydaje,że to hubiaki pospolite,ale te brązowawe kolory od spodu nie dają spokoju.
#1466
od października 2007
Przejrzałam swoje zdjęcia i zgadzam się z typem Fomes fomentarius. Pniarka można wyeliminować w bardzo prosty sposób - wystarczy pobrać malutki wycinek z kontekstu. On jako jedyny z kandydatów ma kontekst biały, białokremowy.
#1467
od października 2007
Do Basi: Szczecin jest dość specyficznym miejscem, dlatego jodeł, zwłaszcza starszych, całkiem sporo u nas w kompleksach parkowych i leśnych. Ale nie są atakowane przeż żadne twarde nadrzewne, jedyne stwierdzone przeze mnie Polypores to Phaeolus schweinitzii na pozostałości pniaka.
A reszta pada zupełnie zdrowa... Pewnie zarodniki nie docierają.
Potwierdzam:-) Nawet w Puszczy Bukowej jodły się trafiają;-)
#4172
od stycznia 2007
No proszę, teoria, a praktyka ;-)
Właśnie niedawno rozglądałam się, dokąd się wybrać ze swojego miejsca zamieszkania, by znaleźć jodły i "wyszło mi", że te najbliższe - kierunek południe, a tymczasem ..... :)
(wypowiedź edytowana przez topazzz 04.stycznia.2009)