#2210
od kwietnia 2004
Może byc modrożółty, może być szary...
Z gołąbkami jest taki problem, że jest ich 150 gatunków. Rozpoznanie nie jest łatwe. Do celów konsumpcyjnych stosuje się metodę smakową. Jeżeli jesteś PEWNY, że to jest gołąbek, oczywiście.
Próbujesz go. Jeżeli pali, albo jest gorzki, czy brzydko pachnie - nie zbieraj. Inne możesz jeść. Tyle ja...
A jeśli ma elastyczne blaszki (czyli nie kruche, nie łamliwe!) - to to z dużym prawdopodobieństwem modro-żółty.
Tak, te blaszki dośc łatwo się wyginały, looknijcie też na "huby rozmaite"...