• Na igle jodły,białe,ciemna podstawa trzonka
Kolejne dzisiejsze znalezisko:
1.
#5052
od sierpnia 2002
Szok. Wygląda jak A.juniperinella ale oba znaleziska Karstena (1869, 1871) zostały znalezione na igłach Juniperus, choć Velenowsky uważa, że autor błędnie oznaczył substrat. Wszystkie następne kolekcje tego gatunku pochodzą z igieł Picea abies, również te z Polski. Holm & Holm (1977), całkowicie ignorując publikację Velenowskiego uważają (zdaje się, że na podstawie kolekcji Rommla 1889), że gatunek ten występuje na igłach różnych drzew iglastych. Belomesyatseva (2004) błędnie podaje „On dead wood and bark of J. communis. West Europe (Holm K., Holm L., 1977)“ i ten sam substrat za Belomesyatsevą podaje Thomas (Thomas et.al. 2007).
Tak więc jeśli to jest na pewno igła Abies to bardzo pilnie chciałbym zobaczyć ten owocnik. Napisałem Ci już na ten temat na priva. Potężna szkoda, że jest tylko jeden - przy tak małym owocniku nie da się połowy zmikroskopować na żywo a połowy użyć do wysypu zarodników na pożywkę :( Jeśli dojdzie w dobrym stanie - najprawdowodobniej ograniczę się do mikrocech.
Jest szansa,że będziesz miał okazję przebadać nieco bardziej "wypasioną" kolekcję;).Byle tylko dotrwała w dobrym stanie do poniedziałku.To samo stanowisko,dzisiejsze zdjęcie jednej z igieł:
1.
Makro wygląda wypisz wymaluj jak A.juniperinella,ciekawe,jakie będą wyniki Piotrze Twoich badań mikro.
(wypowiedź edytowana przez tomek_nowak 13.grudnia.2008)
Zamieszczam też to kiepskie zdjęcie,żeby lepiej pokazać,że igły są z Abies:
2.
#5056
od sierpnia 2002
Pierwsza wysyłka pojedynczego owocnika nie udała się - wygląda, jakby pocztowiec znęcał się nad kopertą do tego stopnia, że aż w kopercie otworzyło się podełko i zawartość latała luzem ;(
Czekam na wysyłkę tej sporej kolekcji ze zdjęcia ;)
#5065
od sierpnia 2002
Przesyłka dotarła w IDEALNYM STANIE - nic nie było "zaplesniałe", połamane, zbyt mokre, zasuszone ani w jakikolwiek inny sposób uszkodzone. METODA WYSYŁEK - DOGRANA !!
Zmikroskopowałem połowę owocników, niestety wszystkie CHYBA były niedojrzałe. Żaden worek nie strzelał zarodnikami, nawet gdy przygniatałem preparat szkiełkiem nakrywkowym.
CHYBA tez z tego powodu wszystkie owocniki miały odmienny kształt, niż inne znajdowane przeze mnie A.juniperinella - własnie takie jak na Twoim foto nr 2. Nie trafiłem na owocnik jak na foto nr 1 - a tej wydaje się dojrzały.
Chciałem je podchodować w lodówce, ale nie miały ochoty dojrzeć. Na żadnym z trzonków też nie pojawiła się w lodówce Chalara :(
WYDAJE SIĘ, że jest to A.juniperinella ale nie będę tego pisał z przekonaniem do czasu, aż zobaczę w pełni dojrzałe owocniki i wysypię zarodniki na pożywkę. U mnie na razie leży snieg, więc ja pod jodełkami nic nie znajdę. A u Ciebie ?
Niezbyt chętny do współpracy grzybek;)U mnie jest cienka wartwa śniegu,nocami mrozy dochodzą do ok -10 stopni,nie wiem,czy w tych warunkach wierzchnia wartwa ściółki i igieł nie jest całkowicie przemrożona,raczej tak.Przy zapowiadanych mrozach do -20 nie wiem,czy odwiedzić teraz stanowisko,czy lepiej poczekać do wczesnej wiosny? Jak, z Twoich doświadczeń,ten gatunek radzi sobie z pogodą i mrozami,bez izolującej warstwy śniegu?
Od ostatniego posta zdecydowanie zdezaktualizowało się określenie :cienka warsta śniegu".Przyjdzie chyba dłużej poczekać żeby pogrzebać po tą jodełką,która być może okaże się wyjątkowa;)