Od wczoraj się suszą:-(
Nie zabrałam jednak wszystkich - po odłamaniu kawałka gałązki, na pozostałej części zostało jeszcze kilka owocników, tylko.... czy ja to znajdę?
PS. Szkoda... dziś rano tam byłam szukać zgubionego wczoraj ulubionego noża;)
#5035
od sierpnia 2002
No nie ważne - nie będę Ci dawał jakiejkolwiek dodatkowej pracy - tej zimy i tam masz bardzo odpowiedzialną misję ;)
Ważne Pimpuś, ważne:-) Przy najbliższej okazji tam wpadnę:-) Odnalazłam nóż, to i grzybki odnajdę:-) Poza tym, przeglądając wczorajsze zdjęcia, znalazłam na jednej z gałęzi wierzbowych intrygujące "coś", czemu chciałabym się bliżej przyjrzeć... są więc dwa powody, dla których powinnam tam zajrzeć:-)
A o tej misji pamiętam, tylko wcześniej muszę uporać się z trzema innymi ważnymi misjami;-) A wszystkie są pasjonujące:-)