Jestem pod wrażeniem. Jak można zobaczyć tak małego włachatka? :-) Gdyby ta skala pokazywała 1 cm, to jeszcze byłoby do przyjęcia :-) Ostatnie pytanie - jakim aparatem zrobiłeś te fotografie?
Rysiu - włochatki są widoczene gołym okiem, ponieważ uschnięte liście są ciemne a grzybki białe, tym bardziej, że rosną w grupach. Aparat nie jest wybitny - Canon PowerShot S5 IS, do tego dołączyłem obiektyw ze starego aparatu Vilia(przyklejony taśmą klejącą do wyciętego kawałka płyty CD) - tak powstało zdjęcie w lewym górnym rogu. Pozostałe zdjęcia sa z konwerterem raynox DCR-250. Wszystko na pełnym zoomie optyczym 12x, na statywie i w miarę dobrym świetle.
Pimpek - czy rodzaj Lachnum można oznaczać z suszków?
Można próbować, być może nawet się uda. Problemem jest to, że w parafizach i włoskach bywają silnie załamujące światło wakuole, które giną w suszku - a są cechą diagnostyczną różnicującą gatunki. Ale może po innych cechach da się oznaczyć bez wątpliwości ?
Mam kilkanaście zasuszonych, mógłbym zebrać jeszcze kilkadziesiąt żywych. Na swój mikroskop muszę jeszcze zaczekać, ale skoro jest szansa to sobie zachowam na kiedyś. Mogę podesłać do oznaczenia na UMCS ale tylko suszki bo nie będą opracowane zbyt szybko. Chyba, że Ty masz teraz nieco więcej czasu i lubisz Lachnum
Oglądnąłem sobie pod mikroskopem tego włochacza. Na razie jedyną konkretną rzecz jaką zaobserwowałem, to że włoski są chropowate (pokryte równomiernie ziarenkami)
warto :) ale z drugiej strony za wiele możliwości wśród podstawczaków chyba nie ma... Jak sobie trochę poćwiczę na takich maleństwach to może uda się go przekroić i sprawdzić czy ma worki. A może po prostu rozgniotę jednego i też się coś zobaczy?
Nie ma za dużo możliwości, ale nie mam pomysłu żadnego konkretnego. Rozgnieć kawałeczek, po uprzednim namoczeniu w 3-5% KOH, lub 20-25% NH4OH. No i dobrze "rozprowadź" po szkielku, żeby był bardzo cienki preparat.
Według mnie dobrze wytypowałeś wełniczkę kosmatą (Lachnella villosa). Włoski inkrustowane na całej długosci wykluczają Flagelloscypha. Dobrze by było obejrzeć jeszcze zarodniki :-) Choć według mnie nie może to być nic innego. Rzadki gatunek.
A nie, nie, to nie mogą być one. Pojedynczo powinny się plątać po preparacie solidne lekko cytrynkokształtne zarodniki. No i jednak niektóre Flagelloscypha też mogą mieć włoski bez gładkiego szczytu :-( Więc obraz zarodników jest tym bardziej ważny.
Do obserwacji wziąłem jeden owocnik wyglądający tak samo jak pozostałe, na czyste szkiełko . Chyba, że był zakażony/pobrudzony czym innym. Nie wiem :/ trzeba jeszcze posprawdzać
Dobra, są zarodniki takie jak trzeba (kiedy wiadomo czego szukać, to się znajdzie :]) ale te inne zarodnikopodobne twory też były obecne , więc nie jest to kwestia pobrudzenia, one muszą być na owocnikach (w transporcie też były osobno).
Tak sobie teraz myślę na temat Flagelloscypha i Lachnella. Skoro zostały zaliczone do innych rodzin to muszą być między nimi jakieś istotne różnice... W rodzinie Marasmiaceae jest jeszcze rodzaj Nochascypha - wg. czeklisty polska nazwa to Miseczka. W internecie nie znajduję zdjęć, ale nazwa na pewno nie jest przypadkowa i może jest jeszcze większy krąg poszukiwań?
Masz możliwość mierzenia zarodników? Bo są "prawie dobre, ale..." Masz rację, że krąg poszukiwań nie jest ograniczony tylko do tych dwóch rodzajów. Jednak po przeglądnięciu klucza zostały tylko te dwa jako najbardziej możliwe. Systematyka - rzecz zmienna... Zauważ, że w synonimach Nochascypha jest i Lachnella i Falgelloscypha :-) Według najnowszego klucza (Funga Nordica 2008) Nochascypha jest włączona do Flagelloscypha. Do tego i Lachnella i Flagelloscypcha razem z Calathella, Merismodes i Woldmaria są w rodzinie Cyphellopsidaceae :-)))
Jakub, będziesz zgłaszał te grzybki? Jeśli tak to i tak będę musiała je obejrzeć i sprawdzić. A jeszcze jedno - masz jakieś klucze do oznaczania grzybów?
Nie mam jeszcze możliwości mierzenia, przydało by się szkiełko mikrometryczne to bym sobie skalibrował kamerkę. Trochę kluczy mam - głównie Flota Polska, ale nic w kierunku 'zmyłkowych podstawczaków', ani w ogóle kluczy do oznaczania rodzin... Funga Nordica 2008 - było by pięknie ją mieć i zapewne kiedyś kupię :). Kiedyś. Do tej pory nie zgłaszałem swoich grzybów rejestrze, bo wysyłam co jakiś czas do dr Zofii Flisińskiej z UMCS do oznaczenia i późniejszej publikacji (jedna już nawet jest pisana) a dublować chyba nie ma co. Oczywiście mogę wysłać do forumowego rejestru, ale i tak masz bardzo dużo pracy, więc nie chciałem przeciążać
Nie, nie, jak trafiają do specjalisty i będą publikowane to nie ma sensu zgłaszać do rejestru. Świetnie, że je przekazujesz p. Flisińskiej :-) Szkiełko mogę Ci pożyczyć, jeśli nie masz gdzieś bliżej :-)
Ponieważ na jednym z Twoich zdjęć widać cystydy - podtrzymuję, że według mnie jest to NAJPRAWDOPODOBNIEJ Lachnella villosa.
Nie zbierałam tego gatunku, więc nie znam jego cech z własnego opatrzenia
A czy to jest kwestia samej obecności cystyd, czy też ich kształtu? Wczoraj kiedy mikroskopowałem ponownie widziałem je, były nawet bardziej zwężone na górnej części niż na tym zdjęciu (bardziej butelkowate)