Jeszcze nigdy nie widziałam takich purchawek - wyrastają na drewnie, ale są dobrze dwa razy większe od typowych gruszkowatych, jakie do tej pory widziałam. Zresztą po sąsiedzku na innym pniaku były gruszkowate, mogłam porównać na bieżąco. Poza tym te kolory - przezabawne jak dla mnie ;-)
Znalezione dziś w lesie za Bożacinem, w okolicy śródleśnego jeziorka, te dwie wyrastające na kawałku drewna teraz rosną w moim ogródku, zatem np. przekroje i inne obserwacje są możliwe do wykonania od ręki.