Myślę, że to boczniaczek pomarańczowożółty (Phyllotopsis nidulans). Bardzo chciałabym go kiedyś spotkać:-)
Wąchałeś? Mają perfidny zapach...brrrr
#3211
od maja 2006
No i wszystko wskazuje na to że to on. Spotkać go mozna na ścieżkach którymi chadza :)
Bardzo dziękuję
Niestety na moich ścieżkach jeszcze nigdy na niego nie trafiłam:-( ale u mnie mało iglaków, zwłaszcza świerków, które on preferuje.
Tu akurat na jodle siedział, ale w czekliście podawany jest także z liściastych
Na dwu spośród pięciu znanych mi w Beskidzie Niskim stanowisk (jest ich z pewnością dużo więcej) boczniaczek pomarańczowożółty rzeczywiście występuje na bukach i to na żywych drzewach, zaś w pozostałych przypadkach zadowala się mocno spróchniałym drewnem jodłowym. Tak więc, Grażyno, życzę Ci szczęścia w poszukiwaniach w Twoich przepięknych buczynach :-)
#4123
od stycznia 2007
Szczęściara z Ciebie, Grażyno :-))) BYŁAS w lesie! ZNALAZŁAŚ boczniaczka!
Jedno i drugie by mi się marzyło, a tu nic.... dzisiaj nic .... ;(
Nie dziś to jutro Basiu:-) Czasem szczęście dopisuje;-)
Ładne :-) bardzo mi się podoba zdjęcie nr 1
#179
od września 2005
Przyłączam się do Piotra - to pierwsze zdjęcie ma coś w sobie. Właśnie zachęciłaś mnie do połażenia po "niepostrzątanym" lesie.
Zresztą, pomysł robienia zdjęcia "całego" biotopu jest również generalnie godny polecenie.