O, a tu bym zapytała, po czym poznać, że to C. cornea? Ale poszperam i poczytam też :-)
Jeśli to drąg sosnowy to, to jest Calocera furcata
W istocie obydwa gatunki najlepiej rozpoznać po diecie. Na iglastych C. furcata, na liściastych C. cornea. Podczas pozyskiwania okazu na ten szczegół trzeba zwrócić uwagę. Jeśli nie będzie kory weź próbkę drewna. Też z tą dokładnością da się mikroskopowo odróżnić.
#3206
od maja 2006
Tak, to kawałki drewna iglastego, czyli że grzyby to Calocera furcata.
Bez pośpiechu, rosną nawet i kilka miesięcy
#3919
od stycznia 2007
No, owocniczki pobrane :-)))
Przy okazji prawie zawału serca dostałam, jak zobaczyłam, że pomimo niedzieli jakiś taki półciężarowy samochód wjechał do lasu, potem zawrócił i jadąc prawym kołem po poboczu leśnej drogi, prawie najechał na moją metrówkę sosnową z C. furcata! Akurat zbliżałam się do stanowiska, gdy to wszystko obserwowałam!
Szczęście, że jednak nic się nie stało, okazało się, że ten samochód prowadziła ekipa pracowników firmy poszukującej ..... gaz ziemny na terenie ŻCzPK! Panowie byli bardzo sympatyczni, obejrzeli grzybki, o których bezpieczeństwo tak się przestraszyłam i wskazali, gdzie mogę odłożyć tę moją metrówkę, by była bezpieczna nie tylko od samochodów, ale też od nich przechodzących podczas wykonywania swojej pracy. Tak więc wszystko skończyło się dobrze, metróweczka leży jakieś 20 m po przekątnej w głąb lasu, a ja cieszę się, że znalazłam się o właściwej porze we właściwym miejscu :-)))
Ależ się ma wrażeń rozmaitych z tymi grzybkami, można by rzec, nie miała baba kłopotu, to się zaczęła grzybkami zajmować ;-) ;-) ;-)
Aha, jeszcze zostanie uzupełniona dokumentacja fotograficzna, ponieważ dziś stwierdziłam, że owocniczków jest dwa razy więcej niż na fotografiach z pierwszego napotkania, symetrycznie po drugiej stronie pnia, ale bliżej spodu, równie licznie występują :-)))