#164
od lutego 2006
Nie próbowałem, dodam że nie noszę też w plecaku foto całej armii odczynników chemicznych do kapieli grzybków ;)
#3802
od stycznia 2007
Michał, na razie, na razie ;-) ;-) ;-)
Pewnie trza by pomyśleć o jakimś mini zestawie "Mały chemik grzyboznawca", małe fioleczki z zakraplaczami, nie ma rzeczy niemożliwych! Ja to bym wtedy wreszcie powiązała zawód wyuczony i hobby umiłowane ;-)))))
Basiu jak złożysz taki zestaw to pierwszy się na niego piszę ;-)))))
Jej nie strasz wystarczy mi te kilka kilogramów szkła, aluminium i magnezu dźwigane na plecach ;)
#3803
od stycznia 2007
Nie straszne mi to dźwiganie ;-))) aczkolwiek na razie to tylko kompaktową hybrydę (tak to się mówi np. o moim FinePixS6500???) i statyw oraz parę innych grzybofisiowych niezbędników dźwigam ... :)
Ale jeśli tylko JA CHEMIK, mogę się na coś przydać ze swym pomysłem zestawu "Małego chemika grzyboznawcy" - uczynię to z przyjemnością! Od dziś zaczynam nad tym myśleć :-))))) Dam Wam znać o postępach :-)))
#213
od sierpnia 2007
Moim zdaniem nie. Kapelusz Russula paludosa z wiekiem na środku raczej traci kolor, a już na pewno nie jest zdecydowanie ciemniejszy i to w kierunku czerni. Gdyby to był R.paludosa to skórę kapelusza można łatwo ściągnąć. Grzyb na pierwszym zdjęciu powinien mieć brzeg kapelusza wyraźnie prążkowany (jeśli byłby to R.paludosa), a nie ma. Czy miąższ w kontakcie z powietrzem przebarwiał się jakoś? Ja bym szukał raczej w sekcji Polychromae, i to w podsekcji Viridantinae.
Pierwszy z odczynników do myko-zestawu już jest :)