Znalazłem kilka sztuk tuż przy samej drodze. Podejrzewam, że jest to helvella crispa, ale chciałem się jeszcze upewnić.

+++ jpeg +++ 207497 +++ +++

+++ jpeg +++ 207498 +++ +++

+++ jpeg +++ 207499 +++ +++

(wypowiedź edytowana przez matpan 08.października.2008)

Przepraszam, ale coś się popieprzyło z tymi obrazkami w pierwszym poście :(

Teraz widać super :-) To Helvella crispa.

W atlasie przy H. crispa są dwa oznaczenia. Jadalna i nie jadalna. Wydaje mi się, że mam ochotę zjeść je, ale po pierwsze nie jestem pewien czy jadalne, a po drugie nie mam pojęcia w jaki sposób coś tak kruchego i delikatnego przyrządzić.

Może jakieś pomysły ? :)

Napewno musisz obgotować i wodę zlać. Jest w nich trochę jakiejś lekko szkodliwej substancji (metylohydrazynę) rozpuszczalnej w wodzie i dlatego. Ja dałem do marynaty na spróbowanie.:) jak dojdą to się podzielę wrażeniami.