tak ozorek, nie trzeba było kroić - tego grzyba nie da sie pomylić
Sądzę, że lekkie nacięcie nie zaszkodzi mu zbytnio.
#1329
od października 2007
Rany, faktycznie, nie trzeba było kroić. Prawie jakbyś takiego normalnego ozorka komuś przyciął. Teraz już nie pogadasz... ;-)