To któryś z rodzaju Pholiota...może P.alnicola, albo P.limonella???...
#338
od grudnia 2005
trzeba by wg klucza sprawdzić
tu mamy kapelusz żółtawy, suchy bez łuseczek, trzon z łuseczkami nieodstającymi i pierścieniem (?)
może i alnicola
tu są dobre zdjęcia poglądowe
http://mycologie.catalogne.free.fr/ImagePagePhotos10/Pholiota_alnicola.jpg
http://www.mushroomexpert.com/pholiota_alnicola.html
W atlasie MS pokazje czystożółte owocniki
http://grzyby.pl/gatunki/Pholiota_alnicola.htm
Porównaj z tym co widziałeś
Na zdjęciach widze lekką żółć tylko na ostatnim zdjęciu
szkoda że nie widac blaszek
(wypowiedź edytowana przez rapatang 30.września.2008)
a blaszki? Jak wyglądają blaszki?
jakiś nieznany mi łuskwiak najwyraźniej :-(
A są takie???
pozdrawiam,
zebrać i suszyć?
oj, WIĘKSZOŚĆ gatunków w Polce nie jest mi znana :-)))))
Nie susz na razie, bo i tak jestem zagrzebana po uszy w suszkach rejestrowych i nie tylko. On tam będzie zjadał ten pieniek jeszcze czas jakiś = "może ktoś zajrzy i rozpozna ze zdjęcia" - na co licze w cichości ;-)))
Jak widzisz był z tym problem, a grzybki już niedługo zjadą...W zasadzie znoszę je do domu suszę i w końcu wszystko ląduje w koszu bo nie wiem co jest co...;-) Jedynie te zgłoszeniowe do kopert wkładam opisanych i tam suszę. Chcąc pokazać co rośnie w Lublińcu muszę się nieco przyłożyć...;-)))
Ta galaretnica jest potraktowana dokładniej w innym wątku, zapraszam
Ciągle liczę na to, że na forum będą zaglądać (a jeśli już zaglądają to wypowiadać się) i inni mykolodzy... :-))