#924
od lutego 2007
Czy nie ma na forum nikogo kto by mi pomógł ?? Prośba do fachowców czy Sarcodon scabrosus może występować w lasach sosnowych ?
może to sarcodon squamosus , ten tworzy mikoryzę z sosnami
#926
od lutego 2007
O ile mi wiadomo to sarcodon squamosus nie jest gorzki (tylko stare owocniki bywają gorzkawe - ten był dość młody). Ten był gorzki jak goryczak. Nie wiem może to Sarcodon glaucopus (w takie szczęście to ja nie wierzę aby go znaleźć - ma status E). Z cech makroskopowych dość mocno go przypomina. Nie wiem czy jest gorzki ?
Wojtku, a próbowałeś oznaczyć czeskim kluczem do "jeżatych"?
#957
od lutego 2007
Aniu próbowałem, ale coś mi nie wychodzi w tym niezrozumiałym dla mnie języku. Doszedłem w kluczu do Sarcodon glaucopus i Sarcodon scabrosus do punktu 6. Trzon zabarwiony czarno-zielony. I tu utknąłem. Przydałoby mi się o sacrodonach coś po polsku.
#959
od lutego 2007
Aniu mam oczywiście eksykat. Może podrzucić na zlot ? Boję się go jeszcze sam kroić pod mikroskop (nie wiem za bardzo jak te kolczaste się kroi), aby czegoś nie zepsuć (jest tylko 1/2 grzybka). Na zlot przywiozę suszki do moich ostatnich 4-ech zgłoszeń.
Jest po polsku. W kluczach Domańskiego Mala flora grzybów. Nie pamiętam który tom
#974
od lutego 2007
Tomku zapomniałem przecież mam TOM III MFG i rzeczywiście jest w nim klucz do sarcodon. Według mojej analizy w kluczu wychodzi mi Sarcodon glaucopus. Jeszcze trzeba by było wrzucić suszka pod szkiełko i zobaczyć co tam słychać w powiększeniu - zarodniki i ich wielkość, czy są sprzążki lub ich nie ma itp.
#993
od lutego 2007
OK mam suszka już spakowanego.
Zaraz jadę do lasu tam gdzie mam działkę i mam zamiar dzisiaj jeszcze poszukać szaraczka i parę ciekawych sarcodon-ów. Jak znajdę to przywiozę świeże okazy na zlot. Do zobaczenia w Krzesznej.
Zapomniałem się spytać. Czy 10% KOH jest dobre do badania przebarwień sarniaków ?
Tak. Zazwyczaj stosuje się słabszy roztwór (2-3%), ale mocniejszy też może być.
#2939
od października 2007
I coś już wiadomo o tym znalezisku ?
Nie pamiętam :-( Z suszkami przekazanymi w różnej formie na zlocie mam problem, bo odłożyłam je tak, że nie bardzo mogę zlokalizować i teraz nie bardzo wiem, na co spoglądałam a na co nie :-(
Generalnie wszystkie "kolczaste" zostawiłam na "zaś potem". Rośnie mi pula Sarcodon, Hydnellum i Phellodon do sprawdzenia. Jest to zamierzone, bo mam słabe opatrzenie w tej grupie, a liczba zgromadzonych okazów pomoże mi się zorientować w nich bardziej.