Jakiś wandal go wyrwał z mchu. Grzyb rósł w mchu w w borze sosnowym z domieszką brzozy. Wielkość z trzonem około 20 cm. Sam trzon około 8 cm. Zapach trudny do określenia, ale raczej nieprzyjemny - może przypominający trochę korzenny. Kolor żółtawy. Miąższ biały nie reagujący na KOH. Czy to może R.flava ? Proszę o pomoc.