A może to jest krążkownica wrębiasta (Discina perlata)?
To samo znalazłem u siebie na silnie rozłożonym i przesiąkniętym wodą pniu, ale nie miałem jeszcze czasu zmikroskopować. Podejrzewam coś z Pachyella
Ta "moja" kłoda też była nasiąknięta wodą jak gąbka. A czy te krążki nie są za duże na Pachyella? Nie wiem jak jest z różnymi gatunkami tych workowców ale te, które mi pokazywał latem Pimpek były malutkie, chociaż jeszcze widoczne gołym okiem;) Grzybki, które prezentuję powyżej, to wobec Pimpkowych drobiazgów - prawdziwe giganty (ok. 3 cm średnicy).
Moje miały nawet 10 cm średnicy
Oooooo! To już super giganty:-)
Obejrzyj sobie zdjęcia np. P. peltata lub P. violaceonigra
Przekonałeś mnie:-) Nie znalazłam co prawda jeszcze P. peltata ale P. violaceanigra jest bardzo podobna:-)
Minęło wiele lat ale grzybek zachował się świetnie więc postanowiłam w końcu spróbować go oznaczyć.
Zarodniki bez ornamentacji, o rozmiarach: 22, 5-28, 9 x (-10, 7) 12, 2-15, 1 µm (średnio 25, 6 x 13, 3 µm), Q: 1, 7-2, 2 (średnio 1, 9):
Reakcja na IKI trochę dziwna - większość worków nie przebarwiała się na niebiesko lub przebarwiała bardzo słabo, w przeciwieństwie do żelu spajającego parafizy i worki:
Po przeanalizowaniu różnych materiałów, a zwłaszcza pracy ascofrance.com i po przyjęciu, że zarodniki są gładkie, myślę że to jest Pachyella clypeata.
Gratulacje Gryżyna!
Dzięki:-)