To samo znalazłem u siebie na silnie rozłożonym i przesiąkniętym wodą pniu, ale nie miałem jeszcze czasu zmikroskopować. Podejrzewam coś z Pachyella
Ta "moja" kłoda też była nasiąknięta wodą jak gąbka. A czy te krążki nie są za duże na Pachyella? Nie wiem jak jest z różnymi gatunkami tych workowców ale te, które mi pokazywał latem Pimpek były malutkie, chociaż jeszcze widoczne gołym okiem;) Grzybki, które prezentuję powyżej, to wobec Pimpkowych drobiazgów - prawdziwe giganty (ok. 3 cm średnicy).
Moje miały nawet 10 cm średnicy
Oooooo! To już super giganty:-)
Obejrzyj sobie zdjęcia np. P. peltata lub P. violaceonigra
Przekonałeś mnie:-) Nie znalazłam co prawda jeszcze P. peltata ale P. violaceanigra jest bardzo podobna:-)