w lesie liściastym z przewagą buków
smak raczej łagodny, nieokreślony
zapach lekko-chemiczny trudny do określenia
miąższ biały
blaszki bardzo-jasno-brazowe, cos jak kawa z mlekiem
duzo owocników ale nie w kręgu, rozrzucone w odstępach , czasem dwa blisko siebie
lekko włośniankowato wygląda...
nie mogę znaleźć zadnej podobnej Hebeloma.
albo blaszki za jasne, albo kapelusz za biały... i ten trzon tez mi nie pasuje..
trzeba chyba dołączyć do kolekcji nierozpoznawalnych.
Myślę, że nie powinieneś się tak łatwo poddawać, a szukać raczej wśród Clitocybe...
Wdług mnnie to jest przesuszona Rhodocollybia butyracea, choć głowy nie dam, bo zdjęcie jest dość ciemne. Ale łatwo to sprawdzić pod mikroskopem - cały rodzaj Rhodocollybia charakteryzuje się stosunkowo grubościennymi, dekstrynoidalnymi zarodnikami.
#1833
od sierpnia 2002
Grzech, żeby przy Ani2 było "Nowy(-a) na forum" !! :)))
Witaj serdecznie !!!
Dziekuję za powitanie! A czemu grzech? - to jest zgodne z prawdą.
#1834
od sierpnia 2002
Aniu, "dwuoczni" jak to wyjątkowo trafnie ujął Marek S., "z automatu" otrzymują "Wielce Czcigodnego". Na pewno Admin w trybie nadzwyczajnym nada Ci taki status natychmiast po swoim powrocie :)
Nie znam zasad przyznawania tytułów-statusów, ale skoro są jakieś reguły, to mogę być "Wielce Czcigodnym", choć brzmi to trochę szumnie.
#1020
od kwietnia 2004
Raduję się bardzo, kiedy na forum przybywa uznanych nazwisk. Witamy serdecznie. Bardzo nam miło, że zaszczyca forum kolejna osoba ze świata nauki.
Marku (Kruskalu), nie bardzo wiem o jakiej "suszce" mówisz. Nie przypominam sobie, żebym spotkała kiedyś w życiu Marka Kruskala.
sprawę wyjaśniam w tzw. prywatnej wiadomosci
Marek Kruskal to pseudonim.
pozdrawiam JL
Marku (Kozłowski), dziękuję za powitanie. Też się cieszę, że mogę z Wami dyskutowac na forum w miarę wolnego czasu - dużo się można od Was nauczyć.
A komu dostarczyłeś tą Volvariellę?
Tobie, do rąk własnych...
no cóz , skoro nie pamietasz, to nie ma sensu zajmowac sie tą sprawą
liczyłem na to, że może jeszcze będe w stanie rozpoznać ten gatunek
sorry za zamieszanie
odpisałem też za pomocą prywatnej wiadomości
[w profilu każdego użytkownika widocznym po "kliknięciu" na jego nazwisku jest opcja pozwalajaca wysyłac prywatne wiadomości do danego uzytkownika]
Przykro mi bardzo, ale nie mogę jej znalezc. Nie pamiętam, czy ją oznaczyłam i dałam do zielnika, czy leży gdzieś u mnie w pudłach "do oznaczenia". Powinna gdzieś być, bo ja raczej nie wyrzucam grzybów. Jak znajdę, to Ci dam znać.
dziękuję i jeszcze raz przepraszam za zamieszanie.
to nie jest "pilne sprawa", najwyżej przy okazji...
Volvariella była w zwykłej białej kopercie listowej
na której było też stanowisko i może nawet data.
pozdrawiam JL
#482
od maja 2002
Wracając do tematu to uważam Aniu (witaj, witaj:-), że jeśli zamieszczone przez JL zdjęcia są na Twoim monitorze za ciemne, a na dodatek widzisz na nich Rhodocollybia bytyracea (niechby i podsuszone okazy) to zdecydowanie powinnaś skorzystać ze strony głównej grzyby.pl i skalibrować przynajmniej z grubsza swój panel LCD :-)
:-) nadal twierdzę, że to któraś z trujących białych Clitocybe.
Mówiąc, że zdjęcia są za ciemne miałam na myśli, że trzony nie są doświetlone i ciężko się dopatrzeć jaką miały "konsystencję". Te drugie zdjęcia bardziej przypominają Clitocybe (taka biała "powłoczka" na kapeluszu i wyraźniej widoczne nieco zbiegające blaszki), więc pewnie Darku, masz rację. Ale na tych owocnikach jeszcze lepiej widać, że grzyby są za stare albo przesuszone.