Młody okaz Boletus edulis, a na czym polega Twoja niepewność w identyfikacji gatunku?
Borowik szlachetny kojarzy mi się z wystającym dużym kapeluszem, ten był całkowice zakopany, do tego te proporcje i brak doświadczenia. Rozpoznawaniem grzybów zainteresowałem się 2 miesiace temu. Wcześniej nawet nie jadłem grzybów więc wątpliwości tym więcej im głębiej w las...dzięki za wyrozumienie.
#161
od sierpnia 2007
Aha, OK, myślałem po prostu, że ten egzemplarz wyróżniał się jakimiś niestandardowymi cechami. To o czym napisałeś powyżej związane jest z podłożem. Na piaskach, szczególnie młode okazy są bardzo dobrze ukryte w podłożu. Jeżeli kiedyś wybierzesz się na gąski zielone w piaszczyste bory sosnowe, to przekonasz się, że bardziej przypomina to wykopki niż grzybobranie.
W zasadzie większość dzisiejszych znalezisk to zasługa mojej żony. Tym razem oprócz fotek przywieźliśmy trochę prawdopodobnie "zjadliwych" grzybków. W dziedzinę rozpoznawania wkraczam dosyć intensywnie i chciałbym natychmiast wiedzieć co znalazłem. Dodatkowym utrudnieniem jest zmienność wyglądu grzybków. I brak doświadczenia, choćby w zwykłym ich zbieraniu. W zasadzie pokazuję i tak tylko część znalezisk bo pozostałe są moim zdaniem jeszcze trudniejsze i mniej rozpoznawalne, pozostawię je na okres zimowy kiedy będzie mniej do opisu. Może się już trochę podszkolę i tyko będę prosił o potwierdzenie rozpoznania.