Cd. dalszy grzybowych wrażeń z dzisiejszej przejażdżki. Znów nieco w
głębi lasu, na pniaku w uroczym towarzystwie jakiegoś wrośniaka(?) (prawdopodobnie Trametes zonata) - ALE NIE O NIEGO TUTAJ CHODZI, znak zapytania ze względu na to, że tylko moje przypuszczenie, a obecność domniemanego wrośniaka pozwala zorientować się w rozmiarach owocnika będącego przedmiotem wątku - ciżmówka jakaś? Na dziś wiem o niej tyle:

A ja z ciekawości zapytam się o to coś owalne, różowawe powyżej delikwenta/delikwentki będącej przedmiotem wątku (dokładnie między trametes a kremowym wielkoludem)- co to jest?

Paulo, ja to też zauważyłam, ale dopiero na zdjęciu ;), naprawdę! Więc na razie nic więcej nie wiem :(

A blaszki? Basiu, Ty możesz w tym dziale usuwać wątki? Bo jest zdublowany.

"Do czasu" mogę, jako autor, usunąć własny wątek, ale ja tego pierwszego nie widzę, gdzie on? Jeśli on jest dla innych widoczny, to dla mnie ma "czapkę niewidkę". Właśnie dlatego zakładałam go po raz drugi, że praktycznie zaraz po założeniu już go nie widziałam. Uznałam, że powędrował w niebyt...

Ad. grzybka, wczoraj tego grzybka nie pobierałam, rósł tylko jeden i postanowiłąm dać mu jeszcze trochę czasu. Od spodu (znów bez lusterka w "grzybofisiowym niezbędniku":-( nie byłam w stanie podejrzeć, a było na granicy ściemniania się, więc szybko do domu :) Ale trafić do niego bardzo prosto i mój plan to - odwiedzić go w najbliższym czasie, a będę miała duuuuużo czasu :-)))))

Basiu, przepraszam za zamieszanie - otwieram wątki z powiadomień w poczcie i głowę bym dała, że odpowiadałam w takim wątku, ale bez wypowiedzi Pauli. Po wejściu w "jaki to grzyb" nie widzę też tamtego drugiego.