też o tym myślałem, ale to chyba coś całkiem innego. Nie mam, ale nic straconego mogę na jutro jeśli wystąpi taka konieczność, nie chciałem ich niszczyć, może ktoś pozna z tej fotki.
sąsiadem jest jakiś mleczaj
Więc niech sobie spokojnie rosną...;-)
Tak, nie ma potrzeby ich zbierać (chyba, że koniecznie chcesz wiedzieć jaki to mleczaj.... ;-)
Ostatnio też znalazłem takie mleczaje "pasożytnicze" :-)))
Wczoraj wybrałem się tylko na grzyby, ale niestety mało jakoś. Znowu śluzowce wzięły górę. Tego po raz pierwszy w takim komplecie widziałem. Choć muszę się przyznać że jeszcze rok temu wcale na grzyby nie zwrcałem uwagi...;-)