24 sierpnia, w lesie położonym nad brzegiem Warty, na pniaku znaleziona żagiew, której zdjęcia poniżej. Sporo ostatnio było na forum o żagwiach, tych rzadkich i jeszcze rzadszych, dlatego zainteresowała mnie ta żagiew, której zdjęcia poniżej:





Przepraszam za ogromne zdjęcia, ale chciałam podać w ten sposób jak najwięcej detali. Rozmiar owocnika na zdjęciach bardzo zbliżony do naturalnego.

Jeśli te zdjęcia są "ciut większe niż w naturze", to z klucza niemal od razu wychodzi mi Polyporus tuberaster i nic innego.

Poszukaj legendarnej skleroty :-)))

Wróć, napisałaś "na pniaku", choć na zdjęciach go nie widać. A więc jeśli na pniaku, to jednak żagiew łuskowata.

Oto i pniak, na nim rosła moja żagiew:

"Zgłupłam". Nie mogę nie powiedzieć, że w kontekście pieńkowym ta żagiew po cechach kluczowych nie jest podobna do Polyporus floccipes (właściwie po kluczu w grę wchodzą tylko trzy, których nazwy padły w tym wątku). Polyporus floccipes rośnie na martwym drewnie lub szczątkach drewna w ziemi. Ale według Index fungorum http://www.indexfungorum.org/Names/NamesRecord.asp?RecordID=166906
Polyporus floccipes to obecnie Polyporus tuberaster, nazwy synonimiczne...
Czyli de facto do wyboru wciąż są tylko dwie. Niech się jakiś żagwiospec wypowie :-)

(wypowiedź edytowana przez mykola 26.sierpnia.2008)

łuskowata.
P. tuberaster nie ma czarnego kutneru na trzonie.