Znalazłem dzisiaj rano na leżącej kilka lat kłodzie buka. Kapelusz i blaszki w kolorze ochrowo-żółto-brązowym, jednolitym. Blaszki bardzo gęste, schodzące bardzo nisko po nóżce. Zapach świeży, może troszkę owocowy (trudny do określenia ze względu na ostatnie deszcze), nóżka dość gładka.