no ja się nie odzywam i czekam..... bo mi się dziwnie kojarzy :)
To jest tricholoma equestre-gąska zielona.
Ja też tak uważam. Nie śmierdziała, prawda? Nie miała prawa.
Nie śmierdziała. Napisałam, że jak dla mnie to pachniała pieprzem i cytrusami :)
Znaczy jeść albo obgryźć pozostałości po chrząszczach :D
Dzięki wielkie
Jeść. Dla mnie gąska pachnie "gąskowato".
<lol> nie mogę się powstrzymać od śmiechu czytając te gąskowato ;)
Pimpek,a co Ci się dziwnie kojarzy?
#1753
nie, no własnie wszystko jest OK. Nigdy nie zbierałem gąsek zielonek, więc nie chciałem wyskakiwać jak Filip z Konopii.... ale własnie z zielonką mi się kojarzyło.