#3375
od stycznia 2007
Poczytałam i wszystko jasne, poprzedniego dnia to on musiał być w fazie "jaja", ciekawe ile czasu minimum potrzebują muchy na wyjedzenie masy zarodnikonośnej (oczywiście zależy, ile się zleci much ;) bo mój miał już wczoraj niemal kompletnie wyjedzoną masę, stąd może niezbyt intensywny ten charakterystyczny zapach.
Fascynujące grzybki :) chociaż wśród roślin też są gatunki, które przywabiają charakterystycznym zapachem padlinożerne owady.
#3384
od stycznia 2007
Informacja z wczorajszego popołudnia: próba ponownych obserwacji owocnika Phallus Impudicus spaliła na panewce, ktoś mi go podprowadził :(, może teraz suszy grzybka do swojego zielnika, a mnie zostało jajo w ziemi... Cóż, grzyby w wielkim mieście, nie należą tylko do mnie... ;)
A grzybki Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego czekają ... :-)))
#3390
od stycznia 2007
Jeszcze tylko dygresja na temat dwóch owocników purchawicy olbrzymiej widocznych w tle na drugiej fotce - dziś już sypią :-)))